niedziela, 7 grudnia 2008

Badania nieważkości.

Najwcześniej stan nieważkości zaczęto badać w Związku Radzieckim za pomocą rakiet. Wystrzeliwano na duże wysokości psy, myszy i małpy i powodowano otwarcie spadochronu dopiero na wysokościach poniżej 4 km. Podczas spadku swobodnego zwierzęta znajdowały się w warunkach nieważkości i stwierdzono, że znosiły one ten stan w wyjątkowo dobry sposób, a do faktu wystąpienia nieważkości bardzo szybko się przyzwyczajały.

Następnie zaczęto próby z ludźmi w samolotach odrzutowych. Samoloty były wyprowadzone na duże wysokości gdzie atmosfera jest bardzo rozrzedzona. Następnie przy maksymalnej prędkości wyłączane są silniki i samolot porusza się dalej bezwładnie. Dzięki tego typom lotów stwarzano stan nieważkości na okres około 1 minuty. W czasie takiego lotu samolot porusza się po tzw. paraboli nieważkości. Poprzez wykonywanie wielu akrobacji możliwe było przedłużenie okresu nieważkości do 3 minut.

Spośród ludzi jako pierwszy długotrwały stan nieważkości odczuł Gagarin. Początkowo czuł się on nieswojo lecz bardzo szybko zdołał przystosować się do braku ciężaru. W czasie swojego lotu wykonywał on wszystkie czynności: utrzymywał kontakt z Ziemią, prowadził obserwację, przyjmował pożywienie. Potwierdziło to domysły, że stan nieważkości nie przeszkadza człowiekowi, który zachowuje wszelkie zdolności do wykonywania czynności. W czasie lotu Gagarina nie można było sprawdzić wszelkich zjawisk wynikających ze stanu nieważkości, gdyż podróż była zbyt krótka.

Kolejnym astronautą w stanie nieważkości był Titow, który znajdował się w nim przez ponad 25 godzin. Lot ten potwierdził wcześniejsze badania. Titow podczas podróży wykonywał szereg zajęć przewidzianych w programie. Pilot przez cały czas obserwował swoje reakcje i przesyłał dane na Ziemię. W czasie lotu przespał on spokojnie 8 godzin oraz zjadł 3 pełne posiłki. Po długotrwałym stanie nieważkości nastąpiły u Titowa pewne zaburzenia w zmyśle równowagi objawiającego się głownie bólem głowy, które jednak szybko ustąpiły.

Chociaż początkowe loty nie pokazały poważnych zaburzeń w organizmie człowieka w czasie dalszych badań i lotów określono szereg negatywnych skutków nieważkości dla organizmu. Najwcześniej pojawiającym się objawem jest choroba kosmiczna, która charakteryzuje się wymiotami i złym samopoczuciem. Ustępuje ona jednak bardzo szybko i dotyczy niewielkiej liczby astronautów. Poważnym następstwem jest dezorientacja naszego układu równowagi ucha środkowego. Bardzo poważnym skutkiem negatywnym jest zanik u astronautów mięśni w wyniku ich nieużywania czemu można zapobiec poprzez systematyczne ćwiczenia. Innymi skutkami jest niewyjaśniona utrata wapnia oraz osłabienie mięśnia sercowego.

Stan nieważkości sprawia problemy nie tylko dla funkcjonowania naszego organizmu, ale także zmienia nasze przyzwyczajenia do życia. W czasie długich lotów stan ten będzie sprawiał wiele kłopotów. Nie będzie możliwe określenie gdzie znajduje się góra, a gdzie dół ponieważ przedmioty będą wisiały w powietrzu i nie nastąpi ich spadek. Poruszanie będzie możliwe tylko od jednego przedmiotu nieruchomego do drugiego poprzez odpychanie. W statkach nie będzie możliwe używanie palników gdyż nie będą się one palić, chyba że wymusi się sztuczny obieg powietrza.

Duże kłopoty spowodują podstawowe funkcje organizmu: wydalanie, spanie, jedzenie. Spanie będzie musiało odbywać się w specjalnych śpiworach przymocowanych do ścian. Wydalanie wymagać będzie zastosowanie specjalnych urządzeń. Największe trudności sprawi odżywianie się. Płyny będą "pływały" w powietrzu skupiając się w kule. Ich wypicie będzie możliwe tylko przy wykorzystaniu specjalnych urządzeń takich jak pompka lub gruszka. Inaczej będzie wyglądać gotowanie. Będzie musiało odbywać się w specjalnych naczyniach wprowadzonych w ruch obrotowy żeby zawartość w czasie gotowania przylegała do ścianek, a nie unosiła się w powietrzu. Utrudnione będzie mycie możliwe tylko przy wykorzystaniu zwilżonego ręcznika lub gąbki.

Brak komentarzy: